Spacerująca po wzgórzach para szuka odpowiedniego miejsca, by rozłożyć koc i oddać się miłosnym uniesieniom. Gdy je znajdują, zapominają o Bożym świecie. Po wszystkim żegnają się czule, gdyż mężczyzna - marynarz musi wypłynąć w daleki rejs. Na pamiątkę zostawia on ukochanej swoją kapitańską czapkę i gramofon, aby mogła umilić sobie czas do jego powrotu, słuchając arii.