Są to trzy mikroanegdoty, obrazujące związki między człowiekiem i lalką. Mała dziewczynka i jej najulubieńsza lalka King Kong, umerający z głodu morski rozbitek nie mający pojęcia, iż jego tratwa to w istocie przekąska animatora... To co łączy wszystkie historie, to sarkazm bazujący na rozwiewającym aluzje podejściu do tematu. Film otrzymał "Złotego Niedźwiedzia" na Berlinale w 1982 roku.