Wiemy już, kto zagra złoczyńcę w filmie
"Safe House", którego gwiazdami są
Denzel Washington i
Ryan Reynolds. To
Fares Fares, Libańczyk od lat mieszkający i pracujący w Szwecji.
Fares wystąpił w przebojowym obrazie
"Snabba Cash", dzięki któremu posadę reżysera
"Safe House" otrzymał
Daniel Espinosa. W nowym filmie
Fares nie zagra jednak Araba, a... Latynosa.
"Safe House" to historia młodego agenta FBI (
Reynolds), który jako jedyny przeżywa napad na dom groźnego przestępcy objętego programem ochrony świadków. Teraz musi przetransportować świadka koronnego (
Washington) do innej bezpiecznej kryjówki.