PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=874687}

Biedne istoty

Poor Things
7,6 67 566
ocen
7,6 10 1 67566
7,5 58
ocen krytyków
Biedne istoty
powrót do forum filmu Biedne istoty

Film to ukazanie zachowań mężczyzn. Oczywiście jest to ogromnie 8 nieco karykaturalnie uogólnione ale jednak film świetnie pokazuje mechanizm meskich zachowań. To moja własna recenzja i można się z nią nie zgodzić , wiadomo. Jednak uważam, że każdy kto obejrzał ten film wyciągnie albo powinien wyciągnąć podobne wnioski do moich.
Początkowo film jest czarno biały. Bella się rodzi na nowo i jest właśnie taka: bez kolorów, poznaje świat, uczy się go. Jest nieporadna w mówie, piśmie, chodzi jak słodka kaczuszka , jest niezapisaną czystą kartką. Jest dzieckiem, które stworzył mężczyzna i zamknął przed światem, są też inni mężczyźni, zachwyceni niewinnością istoty, która ma ciało kobiety ale mentalnie jest chłonącym jak gąbka głuptaskiem. Mężczyznom to się bardzo podoba. Fascynuje ich to, że mogą brać udział w jej poznawaniu otoczenia, uczą ją , obserwują, analizują. Są twórcami, analitykami, albo wprowadzają w świat seksu. Ale Bella ewoluuje i z każdym dniem wie więcej, potrafi więcej, odkrywa jak sobie można dać fizyczną przyjemność. Te wszystkie zachowania zdumiewają mężczyzn, którzy próbują ją uczyć, że nie wolno, że nie przystoi ale jednocześnie są w nią wpatrzeni jak w cudowne zjawisko. Nieświadomie Bella ich totalnie owłada. Lubi seks, mówi otwarcie co o nim sądzi. Czy współczesnym kobietom tak wolno, bez pardonu? Nie sądzę.
Film nabiera kolorów tak samo jak nabiera kolorów życie Belli. Kobieta porzuca swojego Boga ojca ( czyli chirurga, który ją stworzył) ucieka z mężczyzną z którym się kocha kiedy chce czyli: często i gęsto. Fajnie, że w filmie pokazano taki nasz w sumie zwierzęcy instynkt, chęć na seks. To normalne, jednak kultura w której żyjemy nie lubi o nim mówić, chwalić się tym co robimy w łóżku. Bella nie ma z tym problemów. Bawią mnie jej dialogi, jej świat, jej życie, które jeszcze odbiera jako cudowne, miłe i w taki hedonistyczny różowy sposób.
Robi się ciekawie gdy postanawia iść do burdelu i tak sobie zarabiać w nim na życie. Tu już zmienia się jej traktowanie. Zostaje nazywana kur** dziwk* i ogólnie od tej pory z zafascynowanego nią mężczyznę staje się najgorszym sortem kobiety. Ma swoje zdanie, piep**y się za pieniądze....zna słowa, czyta książki, ogarnia filozofię, studiuje. To już nie jest ta Bella, która się lepiło jak plastelinę. Zaczynają się wyzwiska, bo kobieta się buntuje, jest obojętna na zaloty, na błagania. Oj nie ...tego panowie nie lubią. Bardzo....jeden nawet postanawia wyciąć jej łechtaczkę. Dobrze wiemy do czego służy ten narząd i co się potrafi z nim robić nawet w obecnych czasach w 21 wieku.
Moim zdaniem to fantastyczny film, okraszony kolorowym surrealizmem ale z ważnym ,mądrym przesłaniem. Biedne Istoty to moim zdaniem mężczyźni, którzy gdy pokonuje ich kobieta wariują, uciekają się do zachowań tak okrutnych, że włos się jeży na głowie. Historia jest wiadomo, przesadzona, jednak ja w niej widzę całą paletę prawdy. Oglądałam ten film i czytałam między wierszami, widziałam możliwie więcej niż historię samobójczyni, kobiety, którą szpetny naukowiec powołał do życia w ramach swojego eksperymentu.
Towspaniy film. Najlepszy jaki obejrzałam w ostatnim czasie. Polecam.

ocenił(a) film na 9
kacpernath

Przeczytaj książkę (premierę miała w 1992) - wtedy nie będziesz pisał takich bredni.

ocenił(a) film na 10
kacpernath

dzięki, że nam wytłumaczyleś, że Bella to dziecko.. Osobiście zauważyłam to, pewnie nie ja jedna, ale bardzo się to zgrało z rzeczywistą fascynacją mężczyzn młodymi dziewczynami. No nie uwierzyłbyś, ile razy będąc w wieku nastoletnim, słyszałam pytania od dojrzałych mężczyzn, czy już jestem legalna..

ocenił(a) film na 9
kacpernath

Czemu 1?

ocenił(a) film na 9
kacpernath

no ja jednak skomentuję... bella dorastała o wiele szybciej niż jakieś dziecko i bardzo szybko się uczyła. nie wiem o co co niektórym w najróżniejszych komentarzach chodzi z ową pedofilią, ona sama przy stole któregoś dnia odkryła swoją seksualność i ruszyła w świat...nie jako dziecko, ale jako nastolatka, pięknie się patrzy jak dorasta i się kształtuje... jak tworzy się bella...
piękne jest również to, że jej bóg i stwórca pozwolił jaj w ten świat wyruszyć i uczyć się na błędach, większości rodziców na to nie stać...
dla was mózg belli dojrzewa jak rozumiem w czasie rzeczywistym filmu?
w sprawie dzieci w burdelu, kiedyś się tak robiło... wysyłało się syna do burdelu, żeby się nauczył o co chodzi... różne tego typu rzeczy są w tym filmie pokazane...
.
nie wiem co trzeba mieć w głowie, żeby oglądając ten film myśleć o pedofilii

grampa

"ona sama przy stole któregoś dnia odkryła swoją seksualność i ruszyła w świat...nie jako dziecko, ale jako nastolatka" Ciekawe jak kolega stwierdził w jakim wieku umysłowym była Bella?

"że jej bóg i stwórca pozwolił jaj w ten świat wyruszyć i uczyć się na błędach, większości rodziców na to nie stać" faktycznie trzeba polecać ludziom wysyłanie dzieci do burdeli celem nauki. No u mnie się to tak załatwiało że rodzice informowali nas o zagrożeniach przez co nie musieliśmy chodzić do tych burdel.
"nie wiem co trzeba mieć w głowie, żeby oglądając ten film myśleć o pedofilii" nie wiem co trzeba mieć w głowie żeby nie widzieć bardzo szkodliwego przekazu tego filmu. Kolega liźnie trochę psychologii co się dzieje w głowach kobiet które lądowały w burdelach i dlaczego tam lądowały, bo widzę żę nie ma zielonego pojęcia jakie są knsekwencje takiego trybu życia. Całe to dzisiejsze lewicowe namawianie na korzystanie z życia na lewo i prawo będzie miało ciężkie konsekwencje, ale to dopiero przyjdzie z czasem jak już dobry % cywilizacji zachodniej szlag trafi. Wystarczy poczytać o historii upadków dużych cywilizacji, a dokładniej którym etapem był upadek moralności (w który to właśnie wkraczamy).

grampa

Nie zrozumieją ;) a God mówił, że rozwija się w niesamowitym tempie. Ludzie chyba pozapominali jak to było za młodu... Osobiście jako nastolatka i młoda kobieta na ogólne standardy byłam puszczalską :P ale to takie podwójne standardy...facet jak zalicza to bohater, a gdy kobieta to dziwka.

ocenił(a) film na 9
Magdulon

czy jakikolwiek facet, który idzie do burdelu w wiadomym celu i uprawia seks z kobietą, która ciało ma kobiety, myśli o tym, że to może być dziecko, że może ma to ciało mozg przeszczepiony od własnego dziecka, w tym przypadku mógłby pomyśleć, że jest jakaś może ułomna, ale za bardzo na pewno nie będzie się nad tym rozwodził, bo nie w tym celu do burdelu przyszedł, czy tez nie po to szuka kobiety, z którą chce uprawiać seks, niekoniecznie w burdelu, żeby zastanawiać się nad jej brakami intelektualnymi, skoro jest chętna i dorosła...
.
żeby mówić o pedofilii musi być chęć kontaktu seksualnego z dzieckiem, z kimś, kto wygląda jak małe dziecko, żaden z tych mężczyzn nie wie, że to jest kobieta frankenstein z mózgiem dziecka i żaden nie pożąda w niej tego dziecka, bzykają po prostu dorosłą kobietę

talala18

wydaje się, że kobiety mocno reagują i ekscytują się scenami bezwolnego piep*szenia bez konsekwencji, to pokazuje pewien kierunek ich "rozwoju" na przestrzeni dekad (wcześniej np. twarze greja)

ocenił(a) film na 9
maximus_

Napisałam komentarz. Nie dodał się. Aż napiszę ponownie. Drogi Maximusie. Płakałam ze wzruszenia gdy szedłeś przez łany zboża, gdy w tle przygrywał Zimmer. Czytając ten komentarz wyżej płaczę ze śmiechu. Możliwe, że to dlatego, że jestem pier******ta i nie do końca się rozwinęłam. Wszak stale myślę o bezwolnym piep*** niu, więc wybacz :) ps: 50 twarzy Greja to moja biblia, nawet aktualna pogoda za oknem mi ją przypomina 50 twarzy szarości ...bo tak brzydko się śnieg topi, że szok ;)

talala18

no wiem, miło, że sie zgadzamy

maximus_

trafne spostrzezenie

ocenił(a) film na 10
maximus_

Nie, to tylko w twoim smutnym móżdżku.

WhiteDemon

uuu osobiste przytyki zamiast argumentów haha

talala18

"Bella ich totalnie owłada. Lubi seks, mówi otwarcie co o nim sądzi. Czy współczesnym kobietom tak wolno, bez pardonu? Nie sądzę."

Co skłania cię do stwierdzenia, że współczesnym kobietom tak nie wolno, bez pardonu? Wydaje mi się, że kultura, w której żyjemy pozwala w tej materii na BARDZO dużo.

Jedynako

Nie sądzę. Nadal gdy facet zalicza to bohater, a gdy to robi kobieta to puszczalska. Facet dostanie oklaski, a kobieta buczenie. Sama się z tym spotkałam. Jestem z tych która otwarcie mówi, że lubi seks i ma przygody. Ale sądzę, że to z zazdrości i zgorzknienia. Trzeba naprawdę dobrze się ze sobą czuć by iść z nieznajomym do łóżka a potem po cichu wyjść :)

Magdulon

Nie chcę cię martwić, ale zdolność zdobycia partnera seksualnego przez kobietę (łatwe) a przez mężczyznę (niełatwe) to dwie odrębne sprawy, które polegają na różnych działaniach i wymogach drugiej strony. Toteż dezaprobata związana z "zaliczaniem" przez kobietę jest stosunkowo wyższa i wcale mnie to nie dziwi - to po pierwsze.

Po drugie - ogół tworów kultury (muzyka, kino, social media itd.), które są wysoce nastawione na ukazanie rozwiązłości seksualnej kobiet (chociażby Biedne istoty) ma rozgłos, poparcie i aktywnie uczestniczy w debacie publicznej. To z kolei wpływa na umysły i zdania (głównie młode), a więc kształtuje rzeczywistość.

Sądzę, że to, co wyjdzie wszystkim na dobre to szacunek i godność do nas samych i naszych ciał.

ocenił(a) film na 8
talala18

Czy ma końcu filmu jest wersja Belli (Victorii), która mówi, że to wszystko wymysł głównego bohatera (McCandless’a)? Czytałem jedynie książkę i jestem ciekaw zgodności filmu z oryginałem.

ocenił(a) film na 6
MrsSpock

Nie.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 9
Ciemny46

Właśnie tak wygląda wolność pisania w internecie tego co się sądzi. Jedna wielka porażka. Wcale się nie dziwię, że dzisiejsza młodzież jest powykrzywiana psychicznie, skoro nawet pod filmem i wlasną oceną pojawiają się od dorosłych ludzi takie komentarze. Po mnie to spływa, bo już mam prawie 40 lat i wyrobiony światopogląd. Współczuję jednak obecnym dzieciakom a jak już mają rodziców takich jak niektórzy wyżej.....uuuuuu :)

ocenił(a) film na 6
talala18

Ten film ma wartosc artystyczna,dobrze zagrany itd ale podprogowo dziala przekaz ktory jest troche nachalny i przejaskrawiony i troche to groteskowo wyszlo,no a ten final to juz w ogole taki prostacki,czyli zemsta...

talala18

Też dobiegam 40stki :P have5... Mam 15letnia córkę i aż żal patrzeć. Chcąc stworzyć świat nie oceniający niczego oceniaja i krytykują wszystko 

ocenił(a) film na 10
Ciemny46

Twój nick taki, jakby... końweniujący, dosyć nawet bardzo, z Twoimi wpisami.... Przepraszam, wyrwało mi się.... Pozdrawiam ;) Wszystkich.

ocenił(a) film na 10
talala18

zgadzam się totalnie i może tylko kobiety rozumieją jak wiele z tych zachowań spotyka się na porządku dziennym. Przesadzony film, mówią faceci, znów atakują biednych mężczyzn. A co w tym filmie nie było prawdą? Może to, że w niektórych miejscach na świecie wciąż wycina się łechtaczki? Może to, że wciąż są kraje, w których za mąż wydawane są niepełnoletnie dziewczynki? Ale to przykłady z krajów trzeciego świata, w Europie kobiety są uprzywilejowane, powiedzą faceci. W Polsce natomiast podstarzały dziad w muszce chichrając się przekonuje, że o wieku inicjacji seksualnej dziewczynek powinni decydować rodzice, całe tabuny mężczyzn przekonują, że wyglądała na 18, oblech ksiądz nazywa kobietę mająca więcej niż jednego partnera brudną szklanką.. Rzeczywiście, czepiają się te wstrętne feministki

ocenił(a) film na 7
Mszka

Podajesz przykłady skrajne i je uogólniasz - to czysta głupota. Pomyśl, nim coś napiszesz.

ocenił(a) film na 9
Mszka

Myślę, że bardziej chodzi o to, że część ludzi przekazuje takie rzeczy jako ogół mężczyzn a nie mniejszość

ocenił(a) film na 7
talala18

Zadziwiająco uogólniające - wszystkich mężczyzn? Przecież to jakiś idiotyzm. Ludzie to jednostki, a nie masa, nie powinno ich się oceniać przez pryzmat innych. Dlatego ideologie, typu feminizm, nacjonalizm i wszystkie te - izmy, tak zubażają intelekty ludzi - uogółniając, robiąc z nas wszystkich tępą, pozbawioną empatii masę. Chciałabyś, żebym ocenił wszystkie kobiety przez pryzmat zachowań Belli - tylko właśnie, której Belli, tej o niepohamowanym apetycie seksualnym, czy raczej tej pozornie "dojrzałej", która mści się na mężczyznach w bardzo słabych intelektualnie scenach finałowych. Film jest piękny wizualnie, ale ubogi intelektualnie, ale trzeba jednak pamiętać - to karykaturalny portret jednostkowych ludzkich zachowań, a nie "wszystkich" mężczyzn czy "wszystkich" kobiet

ocenił(a) film na 9
talala18

Piękna interpretacja. Lecz dziś są różne światy. Ja żyję w świecie w którym żyjące seksem czy wręcz pięknie puszczalskie kobiety nie tyle się akceptuje co wręcz za to szanuję. Ale pewnie znasz klimat :)

ocenił(a) film na 9
talala18

Mam zupełnie inne odczucia. Baxter obserwował ją jako efekt swojego eksperymentu, tak samo Max, który został "wybrany" doprowadzenia dziennika. Gdy dowiedziałam się, skad Bella pochodzi był oburzony. Fascynowała go, bo była inna, naturalna, nieokiełznana i poza schematami. Nie odnoszę wrażenie, aby ktokolwiek chciał ją ulepić według swoich zachcianek. Robiła to co chce zupełnie po dziecięcemu. Chciała tłuc talerze, to tłukła, walić w klawisze, to waliła. Robiła co chciała będąc więźniem, żeby świat zewnętrzny nie miał wpływu na jej rozwój i poglądy. Nie udało się to, bo napatoczył się Duncan (nieświadomy, że Bella jest wynikiem eksperymentu). Zabiera ją że sobą i się zakochuje. Nie w tym, com"zostało ulepione", tylko właśnie w jej spontaniczności i życiu poza konwenansami. Co do pojawienia się barw - wiążę je z czystą biologią i rozwojem. Małe dzieci nie widzą kolorów, więc u barwy w świecie Belli pojawiają się wraz z rozwojem oka. Wyzwiska po rozpoczęciu pracy w burdelu? Duncan poczuł się odrzucony i zdradzony, więc okazywał to właśnie taką reakcją. Ani Baxter, ani Max nie potępili jej za to. Jedynie służąca, która wprost powiedziała, że jej nie lubi oraz magicznie odnaleziony mąż. I to mąż jako jedyny chciał ją PONOWNIE zniewolić i zawłaszczyć. Co zresztą pada w filmie - była dla niego jak zdobycz, którą wolał okaleczyć i siłą zapłodnić. Emma ucieka, a Max pomaga jej ukarać Alfiego.

ocenił(a) film na 2
pior_nick

Ta prymitywna zemsta na koniec filmu doskonale pokazuje jak płytki i fałszywy w przekazie jest to film.

ocenił(a) film na 2
talala18

Równie dobrze można rzec, że pokazuje schemat kobiecych zachowań - skłonności do manipulacji, instrumentalnego traktowania ludzi, braku odpowiedzialności, gotowych wytłumaczeń na każde przejawiane przez siebie destrukcyjne zachowanie. Kobiet które wykorzystują atrakcyjność seksualną do realizacji swoich celów przecież nie brakuje. Ale nawet to nie ma w nim miejsca, bo jest jedynie łopatologicznym przekazem ideologicznym (co niektórym się bardzo podoba), fałszywie pozującym na refleksję filozoficzną, na miano której nie zasługuje, będąc dziełem niespójnym, fałszywym i intelektualnie płytkim.

ocenił(a) film na 9
tetamarinoatua

Nie no, spoko. Wrzucajmy wszystkich do jednego worka. Nienawidzę uogólnień i szufladkowania. Ludzie zwracają uwagę na cechy, które w jakiś sposób są im bliskie - pozytywnie lub negatywnie - i to te cechy wyłapując częściej wyolbrzymiając je. Wiec przypisywanie schematów do wszystkich kobiet jest nie na miejscu, tak przypisywanie ich do wszystkich mężczyzn jest nie na miejscu. Po co patrzeć przez pryzmat płci, ludzie przecież bez względu na nią potrafią być nieuczciwi i wyrachowani.

ocenił(a) film na 2
pior_nick

" Nienawidzę uogólnień i szufladkowania." - gdyby tak było rzeczywiście, to nie dałbyś temu filmowi 9 - ten film jak i op dosłownie to robią. I owszem, że ludzie są nieuczciwi i wyrachowani, płeć zmienia sposób w jaki to okazują.

talala18

Mój były kochanek błagał mnie, abyśmy wrócili za wszelką cenę po tym, jak przez 2 miesiące zostawił mnie ze złamanym sercem. Po raz kolejny mówię: „Wahoo!” Ja i mój były wróciliśmy.. Dzięki temu rzucającemu zaklęcie__________R.buckler11 ( g ma i l… co m ) ………….

ocenił(a) film na 7
talala18

".Fajnie, że w filmie pokazano taki nasz w sumie zwierzęcy instynkt, chęć na seks. To normalne, jednak kultura w której żyjemy nie lubi o nim mówić, chwalić się tym co robimy w łóżku. "
Serio? W prawie każdym nowoczesnym teledysku jakaś baba trzepie dupą przed kamerą w stringach, 2/3 znanych młodych dziewczyn sprzedaje swoje zdjęcia na OF, a wp i inne onety codziennie zachwalają sexworking. WTF?!?!?!

ocenił(a) film na 2
Baziparada

Odklejka zaszła daleko w przypadku psychofanów tej mizoandrycznej, propagandowej papki. Oskar murowany za oddanie establishmentowi.

Baziparada

Ale nie znasz tych osób. Teraz wyobraź sobie, że twoja siostra, kuzynka, przyjaciółka uwielbia zaliczać facetów. Lub o zgrozo! Matka. Ludzie w miarę akceptują rzeczy które ich bezpośrednio nie dotyczą. Jeśli coś takiego dzieje się w najbliższym otoczeniu, umoralnianie murowane :)

talala18

czyli zamiast kino kierujace nas do sfer wyzszych sztuki jak Atlas Chmur mamy pornola mowiacego ze najwyzsza wartosc kobiety to ci...a i mozliwosc jej dawania na lewo i prawo XD

Super film serio dla dzi...k i prost@kow

talala18

czyli zamiast 

ocenił(a) film na 3
balchutowo10

Atlas Chmur nie jest żadną wyższą sztuką. Ani książka ani film, co najwyżej w miarę dobrze "wystruganym" rzemiosłem.

balchutowo10

Właśnie reprezentujesz facetów z filmu ;) jak nastolatki opowiadają sobie kogo by zaliczyli, albo gdy się chwała kogo zaliczyli to w porządku. Gdy robi to kobieta to jest zdzirą. Uświadomię cię: gdy Bella mówi o seksie brzmi tak samo obrzydliwie gdy wy opowiadacie o swoich penisach - szczególnie chłopcy 16-25 lat :) jakoś cię to mnie burzy

ocenił(a) film na 3
talala18

Nie masz pojęcia dziewczynko o czym piszesz boś dzieciak. Ten film to w czystej formie kobiecy infantylny oraz "hulacki" eskapizm oraz emancypacja feminatyw w wieku na który kobieta może sobie jeszcze pozwolić. Kobiety w równym stopniu mogą wariować za mężczyzną i postradać rozum, wystarczy dać im do tego pretekst oraz odpowiednie narzędzia.

Rozrywka i ironia oraz nie stronienie od mężczyzn w celu nie tylko zaspokojenia swojej biologii kończy się tak szybko jak się zaczyna. Bo później można zostać do końca życia w ciemnym pokoju z dotrzymującymi towarzystwa co najwyżej kotami :).

Właśnie obejrzałem TE GÓWNO, ZWANE BIEDNYMI ISTOTAMI. FILM O NICZYM wróć, film o DZIWCE który idealnie wpasowuję się w ideologie feminatyw XXI wieku, o tym że kobieta najpierw zanim dojrzeje musi przeżyć przygody z niezliczoną ilością partnerów, inaczej nie czuję się spełniona,( jakby to miało o czymkolwiek dobrze świadczyć) w dobie dzisiejszych czasów pewnie będzie solidarność jajników w komentarzach i kobiety będą bardzo przychylnie patrzeć na ten film głównie pod kątem emocjonalnym bo i tak same kobiety są stworzone.Najpierw emocje później racjonalne myślenie.

Kobieta może sobie pozwolić biologicznie dojść do pułapu"terminu swojej ważności"i tłumaczyć się tym co zawsze, "że szuka tego jedynego" (oczywiście to jest bełkot który nie ma pokrycia z rzeczywistością)ale co mądrego kobieta może powiedzieć mężczyźnie?...NIC.Ten film idealnie potwierdza brak logiki u samic ale jak mówiłem seks z przypadkowymi mężczyznami musi mieć jakieś wytłumaczenie(nawet takie pokraczne, podobnie jak chód głównej bohaterki) Film idealnie pokazuję realia w jakich, żyjemy, powstał teraz ponieważ jest nacechowany nie przekazem intelektualnym ale propagandową tudzież, prawdziwą naturą kobiet. Która w dzisiejszych czasach, stała się już istnym mitem, ponieważ dzisiejsze kino wyraźnie pokazuję w jakim kierunku mają myśleć kobiety, oraz motto "jeśli nie wywalczysz czegoś łzami to wywalczysz rozłożonymi nogami"Nie chcę mi się dalej rozpatrywać tego "dzieła" pod kątem socjologicznym ani filozoficznym. Ponieważ mój aksjomat wartości takich rzeczy wyczerpał się już dawno. Film tak naprawdę skończył się na pokazaniu kawałka piersi w pierwszych dwudziestu minutach, bo później następuję sinusoida treści przedstawianych na ekranie aby zakończyć wszystko ujemnym gradientem dna merytorycznego.

Dzisiejszy widz raczej będzie się cieszył z tak "ambitnego" kina na którym kompletnie nie trzeba używać mózgu(kino nas tego uczy od wielu, wielu lat)aby nie być krytycznym do jakiejkolwiek wizji autora a już na pewno nie tej gdzie Emma wydusza z siebie kolejne nic nie znaczące słowa niczym osoba chora na zespół Tourette'a i niczym Deus Ex machina błyszczy zaledwie w umiarkowanym stopniu swoim aktorstwem...ale cóż byt kształtuję świadomość. Widz ma dobrze spędzić czas przed ekranem a nie być krytykiem...przecież czarno białe obrazy w dzisiejszym kinie nie są już tylko dla snobów, dzisiejsze kino to "sztuka wyższa". Tylko że gdy forma zasłania treść a raczej ją wypełnia, takie kino można uznać chociaż jako próbujące się wyrwać z okowów bycia czymś więcej niż tylko kolejnym Blockbusterem.Podsumowując na szybko, film mógł być połączeniem Kongresu Futurologicznego Lema, Metropolis z 1927 roku oraz czegoś na bazie re-tellingu Potwora Frankesteina. Czyli imo całkiem udaną mieszanką.

 A jak wyszło sama widzisz. PŁYTKI, NIE SKOMPLIKOWANY, OBRAZ KOBIET ORAZ MĘŻCZYZN, POKAZANY RÓWNIE SKOMPLIKOWANIE JAK WSTĘP DO FILMÓW ZE STEVENEM SEGALEM. Cały pseudo romantyzm oraz silenie się na sztukę wyższą, którą kobiety widzą w tym filmie jest odbiciem ich samych w zero-jedynkowej treści oraz alegorii lalki XXI w roli emancypantki  w zwierciadle swoich własnych niezaspokojonych doznań, przekonań oraz niespełnionych ambicji. Bella to postać PŁASKA JAK NALEŚNIK, dosłownie i w przenośni. Tutaj nie ma czegoś takiego jak ewolucja psychologiczna postaci, tylko mechaniczne odtwarzanie natury płci które jest niezmienne odkąd ludzie pierwotni wyszli z jaskiń. Bella to nie jest ciekawa postać tylko postmodernistyczny archetyp pragnień(głęboko skrywanych) większości kobiet. Mężczyźni zawsze będą tymi wąsatymi hydraulikami goniącymi swoje "księżniczki" a kobiety tymi ofiarami które zawsze pod koniec są w innym zamku. Metafora gry Mario z 1985 roku jest bardziej złożonym oraz skondensowanym tworem i relacji damsko-męskiej niż TEN CAŁY NIC NIE WARTY FILM.    

Solaris_fw

Komentarzem dołączyłeś do męskich bohaterów w filmie. Używałeś bardzo podobnych argumentów i epitetów odnośnie Belli. Oświecę cię. Niestety w powszechnym mniemaniu, gdy kobieta korzysta z życia to jest zdzira, gdy robi to facet to nazywany jest bohaterem. Jak byłam nastolatką (ok 17lat) też uwielbiałam dynamicznie podskakiwać, trwało to szkole średnią i wyższa. W międzyczasie dorastałam, dojrzewałam. Poznałam równie rozwiązłego faceta. Dziś dobiegamy do 40stki. Mamy szczęśliwe 13latnie małżeństwo z dwójką dzieci i większych problemów. Wyszaleliśmy się za młodu i mamy miłość jak z obrazka. Także nie oceniaj. Wyzwolona seksualnie kobieta góruje nad samcem. Dlaczego?  Taka kobieta ma niesamowitą pewność siebie która onieśmiela - szczególnie mężczyzn 

ocenił(a) film na 6
Magdulon

Powtórz to jeszcze ze 20 razy jakby kogoś obchodziło twoje podskakiwanie te 20 lat temu :-D I Twój przykład, będący dowodem anegdotycznym, ma być jakimś wyznacznikiem? Świetnie, wyszalałaś się, Twoje prawo. Potem wszystko się pięknie ułożyło i masz życie jak i rodzinkę jak a bajki -- hiperbola celowa ;-) Tyle że chyba jest jednak coś nie tak, skoro ciągle musisz do tego wracać i to powtarzać. Chyba przekonać samą siebie do tego, bo innych ludzi to raczej niespecjalnie obchodzi ;-) Bo to pochodzi pod opowieści wujcia z wąsem, który się chwali, jakiego to nie miał powodzenia. Ten sam poziom ;-)

ocenił(a) film na 10
talala18

Tak jak wcześniej straszyłem.... Film obejrzałem i... I jest naprawdę rewelacyjny! A ja już traciłem wiarę w dobre kino.... (nie widziałem jeszcze Duna II)
Twój komentarz świetny!!! Taki, jakiego oczekiwałem.
Jednak mam spostrzeżenia z męskiej strony. Pierwsze: rozkoszy de facto, ona się sama nauczyła. A to sprawiło, że zaczęła mieć ochotę na seks, więc zaczęła prowokować. No i znaleźli się chętni. Jednakże - i tutaj jest drugie: zapomniałaś (nie podejrzewam, że świadomie) że jeden facet pozwalał jej na wszystko i to on wiernie czekał.... ( w czystości raczej..... ;))) To jednakże upiększa tylko całą sytuację.... I trzecie: tak, faceci potrafią być okrutni, ale - w ramach uczciwej emancypacji - kobiety im w tym nie ustępują. Nie ma jednak w tym nic złego, bo równowaga to ponoć stan idealny. Czyż nie tak ???
Pozdrawiam ;) Wszystkich.

ocenił(a) film na 9
zibek_2

Oczywiście, że zarejestrowałam wszystko co było w tym filmie. Wydobyłam jednak to, co mnie wkurzyło i poruszyło najbardziej. Cóż. Jestem kobietą i będę siebie bronić :)

ocenił(a) film na 10
talala18

Przede mną bronić się nie musisz - nie postawiłem żadnych zarzutów. Wyraziłem jedynie moje spostrzeżenia i mój punk widzenia. W miłej, przyjacielskiej atmosferze....

ocenił(a) film na 9
zibek_2

Lubię Cię ;)

ocenił(a) film na 10
talala18

Ze względu na bezpieczeństwo danych, nie powiem nic więcej poza &Me2

ocenił(a) film na 9
talala18

Zgadzam się. To wręcz zdemaskowanie kulturowej roli kobiety. Jakże irytujące dla konserwatystów, którzy nie dostrzegają męskiego tradycyjnego łamania wartości, których tak zajadle bronią

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones