Tak mało wpisów ? Przecież to jedna z najlepszych polskich komedii
przedwojennych i chyba...nie tylko.
-O! szacuneczek, owiele mnie fatamrugana nie myli to pan Szpinak...
-Królik!
-Gdzie?
-Co?
-No Królik.
-Nie no Królik, tylko pan Królik! pan Królik!
-Skoro ma być spółka..to między nami dyrektorami zgoda.
-Dyrektorami? O ile mi dobrze wiadomo to pan jesteś personel....
-Coś pan powiedział?! Taki sam jestem ważny jak pan!
-Ręce przy sobie...personel!
-Udała się córeczka...interes prowadzi...
-Co? co Jadzi?
-Prowadzi! jak wózek.
Który? który Józek?
-O rany! nie Józek a wózek! koło okrągłe jak forsa!
-No to czego się drzesz! przecież słyszę wyraźnie-forsa.
-Jak forsa to pan szef zawsze słyszy....
Zachęcam do obejżenia! naprawdę warto!