Zastanawiam sie czy ten film mógłby być jeszcze bardziej amerykański.... Było tu wszystko i to w wydaniu XXL! Dla mnie to za dużo, ale rozumię, że film ma swoich zwolenników. No i koniec wieńczy dzieło... do pociągu z niebezpiecznymi substancjami, który zupełnie niekontrolowany pędził z miasta do miasta ponad 100 k/h podbiega dziecko i matka, by uscisnąć ojca, który zamiast leżeć już w karetce i mieć opatrywaną nogę siedzi sobie przy pociągu:-)