Film nie jest thrillerem, trzymającym w nieustannym napięciu, tylko raczej melancholijną opowieścią o poszukiwaniu siebie i własnej tożsamości. Jest mocno osadzony w japońskiej kulturze, więc momentami dla widza niezapoznanego z Japonią może być niezrozumiały. Poruszane są w nim problemy społeczne współczesnej Japonii, gdzie lepszym wyjściem niż przyznanie się do porażki i życie z poczuciem wstydu jest po prostu zniknięcie i zaczęcie życia od nowa pod innym nazwiskiem.