O chłopaku wkraczającym w dorosłość, szukającym pierwszej pracy – stałej, bezpiecznej posady na całe życie. W dużej korporacji lepiej płacą, więc rodzina radzi, aby Domenico pojechał do Mediolanu. Matka kupuje mu płaszcz i wysyła na rekrutację – skomplikowane i wielogodzinne testy psychofizyczne. Podczas nich spotyka dziewczynę, z którą spaceruje ulicami i toczy nieśmiałe rozmowy.
To wszystko zwyczajne, proste, a jednocześnie niewiarygodnie wiarygodne. Psychologia postaci miażdży, ich dialogi, spojrzenia, gesty zachwycają, oczarowują i sprawiają, że momentalnie zaprzyjaźniamy się z bohaterami.
W tle obserwujemy rozbudowaną do absurdalnych rozmiarów machinę korporacyjną, która zabija marzenia o ciekawej przyszłości.
Mnóstwo fantastycznych scen – raz miałem skojarzenia z Tarrem, za chwilę z Angelopolusem, za chwilę z francuską nową falą i neorealizmem.
To po prostu urocze dzieło.
Perełka
KYRTAPS Poleca!
do mnie nie trafił ten film ani to satyra ani to dramat taki misz masz. nasz polska komedia "Nowy" z 1969 bardziej mi sie podobała. 5/10
Mnie ten film również nie przekonał. Wydawał mi się niewyrazisty, nijaki, dziwny, jakby niespójny i nudnawy; choć miał też zalety (niektór esceny czy dialogi). Może kiedyś zmienię zdanie, gdy obejrzę go na nowo. 6/10
Aha, dzięki za rekomendację "Nowego" - nie znam tego filmu. Zwrócę na niego uwagę.
na zachętę jedna z mistrzowskich z nieco zapomnianym Jerzym Dobrowolskim
http://www.youtube.com/watch?v=61NMyIJPTuA