Nicole Kidman musiała na jakiś czas przerwać zdjęcia do filmu, aby dokręcić kilka scen do "Żon ze Stepford".
Nicole Kidman zgodziła się na udział w filmie bez wcześniejszego zapoznania się ze scenariuszem.
Sydney Pollack rolę Silvii Broome najpierw zaproponował Naomi Watts. Zrezygnowała, wiedząc, że jej przyjaciółka Nicole Kidman była zainteresowana tym filmem.
Kiedy widzimy po raz pierwszy identyfikator Silvii, widnieje na nim data ważności - wrzesień 2007. W późniejszych scenach na tym samym identyfikatorze widać jednak rok 2008.
W około 25 minucie filmu Dot Woods (Catherine Keener) odbiera telefon. Głos z telefonu powinien mówić w jakimś afrykańskim języku, a mówi po hebrajsku. Jest to wiadomość, którą otrzymuje się, gdy wykręci się zły numer w Izraelu.
Rany na twarzy Silvii zmieniają miejsce kilka razy, w zależności od ujęcia.
Kiedy Tobin mówi Silvii, że jego żona zmarła 2 tygodnie temu i pokazuje jej zdjęcie, od zdjęcia odbija się światło reflektorów i kamery.
Kiedy prezydent Zuwanie poprawia kwiatka w jego garniturze na lotnisku, kwiatem jest chryzantema. Później gatunek kwiatka sam się zmienia z chryzantemy na magnolię.
Kiedy odlatuje helikopter, Woods odbiera telefon i dowiaduje się, że ochrona Zuwaniego właśnie przyjechała. Tak naprawdę słyszy on hebrajskie słowa, które brzmią: "Hamispar sh'higata, lo poel tmani", co po polsku oznacza: "Numer, który wybrałeś jest chwilowo niedostępny".
Kiedy Silvia siedzi w parku i robi notatki w zeszycie swojego brata, używa lewej ręki. W innych ujęciach kobieta pisze ręką prawą.
Kiedy w notatniku Silvia pisze nazwisko swoje i jej brata wśród zabitych ludzi, styl pisma się zmienia.
Zdjęcia do filmu realizowano w Maputo (Mozambik), Nowym Jorku (Nowy Jork, USA) i Jersey City (New Jersey, USA).
To pierwszy film, jaki kręcono we wnętrzach siedziby ONZ. Prace nad filmem toczyły się od kwietnia do sierpnia 2004 roku w weekendy, aby nie zakłócały pracy organizacji.
W kilku scenach pojawiają się prawdziwi pracownicy ONZ, którzy dostali na to zgodę po podpisaniu zwyczajowego zrzeczenia się praw.
Początkowo film miał być nakręcony w Toronto, gdzie miała powstać replika pomieszczeń Zgromadzenia Ogólnego ONZ, jednak gigantyczne koszty ewentualnego wytworzenia charakterycznych biurek z fluorescencyjnymi żarówkami, zmusiły producentów do zdwojenia wysiłków w negocjacjach z ONZ w sprawie zgody na zdjęcia w prawdziwych budynkach organizacji.
W zamian za zgodę na zdjęcia w kwaterze głównej ONZ, producenci zobowiązali się m.in. do zrealizowania wszystkich zdjęć w Nowym Jorku przy wykorzystaniu nowojorskich pracowników.
Nicole Kidman przygotowując się do roli Sylvii uczestniczyła w zebraniach Rady Bezpieczeństwa oraz korzystała z porad zawodowych tłumaczy i nauczycieli języków. Jednym z nich był Tim Monich, który był pod wrażeniem jej pracy i skupienia sie na szczegółach.
Język, którym posługuje się Sylvia, został wymyślony na potrzeby filmu.
Sekretarz Genralny ONZ Kofi Annan zezwolił Sydneyowi Pollackowi na kręcenie zdjęć do "Tłumaczki" w Kwaterze Głównej ONZ w Nowym Jorku. Jest to pierwszy film który powstał na terenie kwatery. Dostępu do siedziby ONZ odmówiono nawet Alfredowi Hitchcockowi. Ekipa "Tłumaczki" musiała uzyskać też zgodę od 15-osobowej Rady Bezpieczeństwa.
Kraj Matobo, z którego pochodzi główna bohaterka filmu Sylvia Broome, umiejscowiony w Afryce Południowej w sąsiedztwie Zimbabwe i Mozambiku jest krajem fikcyjnym, wymyślonym specjalnie na potrzeby filmu.
Mimo tego, że siedziba ONZ była bardzo dobrze zabezpieczona, to przez pogróżki terrorystów członkowie ekipy filmowej musieli przynosić do pracy własne noże, dla bezpieczeństwa...
Tak na prawdę Matobo (nazwa kraju z ktorego pochodzi Sylvia) jest nazwą Parku Narodowego w Zimbabwe.
Telefony użyte w filmie, którym posługują się w nim pracownicy ONZ to modele ITE-12S i ITS-12SD użyte w systemie telefonicznym EADS Telecom PointSpan. Na prawdę człokowie ONZ posługują się takimi samymi modelami w tej samej sieci.
Zdjęcia do filmu rozpoczęły się 5 marca 2004 roku.