...z całą pewnością Gordon Gekko, w wykonaniu Michaela Douglasa jest doskonały. Podobnie jak cały film. Świetna relacja "mistrz-uczeń". No i kulisy wielkiej finansjery, która ,tak wtedy, jak dziś pozostanie dla mnie czarną magią. Dobre Kino.
dla mnie jeden z najlepszych i najbardziej szczerych filmów o finansowych machlojkach i robieniu
w konia milionów drobnociułaczy. Chciwość jest dobra - to hasło wypowiadane przez Gordona
Gekko będę pamiętał po wsze czasy...
Filmy o pieniądzach, biznesie, Wall Street i giełdzie. Ja znam tylko, i oceniam wysoko:
Wall Street (1987)
Wall Street Money Never Sleeps (2010)
Margin Call (2011)
Kultowe cytaty z kluczową chciwością, która jest dobra. Charlie Sheen rozdarty pomiędzy, nie tak łatwymi pieniędzmi, a etycznym rozterkami, których „winowajcą” jest ojciec. Rodzące się w nim egzystencjalne pytania błądzące w kapitalnym klimacie filmów z lat osiemdziesiątych oraz zadziwiająca aktualność „gospodarczego”...
więcejW koncu mialem czas i sposobnosc obejrzec ta kultowa produkcje. I musze przyznac, ze mile sie zaskoczylem. Film wciagnal mnie od samego poczatku i tak trzymal az do konca. Aktorstwo stoi na dobrym poziomie, ale nie wiem czy nalezy sie od razu za nie Oscar. Moze na tamte czasy to wystarczalo... Jednak szczerze polecam,...
więcejZabawne, w momencie w którym G.Gekko to wypowiada odniosłem wrażenie, że jego
postać to groteska. Upośledzony syn, ubogie życie rodzinne, plastik na każdym kroku i te
machlojki.
Nie zrozumcie mnie źle, poprostu takie są moje odczucia. Być może jest to oczywiste, ale
każdy i tak interpretuje to inaczej...
Poszedłem kiedyś do dość dużej wypożyczalni i poprosiłem o "Wall Street". Właściciel zapytał mnie: "A jak to jest po polsku? Nie znam oryginalnych tutułów". Wymiękłem i wyszedłem...
Co znaczy to określenie z tytułu? Pojawia się w rozmowie Gekko z Wildmanem. Nawet
wujek Google nie wie ;)
Jak mogę zdobyć ten film ?? Zrobiłam już niemal wszystko .... odwiedziłam multum wypożyczalni i sklepów , ale nigdzie nie ma !!
Michael Douglas zagrał świetnie, za to Charlie Sheen zagrał kiepsko. Zawsze ta sama
twarz, żadnych uczuć, żadnych emocji ... Nieee...