Dawno nie widziałem tak niesamowicie charakterystycznej postaci od czasów Walter H White, gdyby zastąpić Anne Gunn Verą Farmig w BB to aż....ciary przechodzą co by sie działo.
Bo Vera wspaniałą aktorką jest, jakby to powiedział poeta :) Ja też uwielbiam tą postać i chcę jej jak najwięcej w tym serialu.
prawda jest najciekawszą postacią serialu, genialną aktorką i świetnie się spełnia w swojej roli :D
Aktorką jest dobrą, ale jej postaci nie cierpię. Apodyktyczna, nerwowa, o bardzo złym wpływie na syna.
Jestem właśnie po pierwszym sezonie - pewnie zazdrościcie ;-)
Nie wiem jak rozwinie się akcja, ale szczerze nienawidzę tego niezrównoważonego babsztyla ! (piszę oczywiście o postaci, a nie o aktorce). Destrukcyjna rola takich bab na otoczenie jest nie do przecenienia. Podejrzewam, że znajdzie to jakieś uzasadnienie psychologiczne w dalszej części, co nie zmienia tego, co wcześniej napisałem.
Zgadzam się, jest chyba najciekawszą, najbardziej barwną i zaskakującą postacią jaką oglądałam w telewizji:D
Bez niej ten serial wiele by stracił i już nie byłby tym samym serialem:)
A Vera w tej roli spisuje się znakomicie, według mnie należą się jej za nią wszystkie możliwe nagrody:)
Duet Norma i Norman są aktorsko niesamowici (dałem im po 10), a serial jak wino im starszy tym lepszy, Sezon 4 doskonały!
kto obejrzał 9 odcinek i chce się podzielić domysłami o Normie? Bo szczerze to się martwię :/
ja też się martwię...ale ten Norman mnie wkurza ostatnio chociaż nie wiem kto gorszy on czy Norma...ale jednak nie wyobrażam sobie żeby ona zmarła
Mnie też bardzo wkurza, nie raz mam ochotę co najmniej dać z liścia, albo wytrząść :D Jak Normy nie będzie to odechce mi się oglądać, bo na Normana nie chce mi się patrzeć :/ Ale to jak Norma go wychowuje to się w głowie nie mieści, dzieciak na głowę wchodzi i robi co chce, dawno powinien być w psychiatryku :D Jej ale emocje, a to przecież film :D
podpisuje się :) świetnie wciela się w Norme, z lekkością jej to przychodzi. Fenomenalna :)
No dokładnie haha:D Norman widać to jak na dłoni chory psychicznie, od początku Norma miała jakieś podejrzenia alee nie, każdy spiskuje przeciwko niej i ona musi przez to każdego odrzucać. Oni się zachowują czasem jak para a nie matka z synem no patrzeć na to nie moge :D
UWAGA SPOILER!!!
Nie wyobrażam sobie jak teraz będzie wyglądał 5 sezon! Wiadomo, że Norma nie żyje. Bez Very Farmigi, ten serial będzie po prostu słaby. W ostatnim odcinku 4 sezonu powinni zamknąć Alexa, pochować Normę, Norman powinien ją wykopać i zanieść do domu. Idealny prequel do Psychozy Alfreda Hitchcoka. Za 5 sezon z samym Freddie Highmore'm dziękuję.
co Ty gadasz?? nie żyje? A jeszcze robiłam se nadzieję :/ Nawet nie chce mi się już oglądać bez niej i patrzeć na tego psychola :/
Wydaje mi się, że nie żyje. Alex reanimował ją dosyć długo i nie przyniosło to efektu. Jeśli by to przeżyła to byłoby to naciągane.
Pewnie będzie tak jak mówisz, bo bez Verki w obsadzie ludzie przestali by oglądać serial.
Jednak miałem rację ;) Teraz ciekaw jestem 5. sezonu. Pewnie Norma będzie obecna, ale w urojeniach Normana :)
Wiedziałem ;) Tak moim zdaniem powinien się zakończyć cały "Bates Motel" a nie tylko 4. sezon.
co martwi mnie 5 sezon, to martwi.
Jeżeli będzie to odniesienie do filmu i Norman będzie "hodował" mamusie w piwnicy, to sorry, ale wieś śpiewa i tańczy
Jeżeli natomiast będzie to pogoń Romero za Normanem, to starczyły by 3 epizody.
Martwię się oj martwię ....
Uwielbiam, uwielbiam, uwielbiam Norme!!! Vera jest wspaniała, fantastyczna! Ta rola jest wprost uszyta na miarę Very!!
Pisz poprawnie a nie blokerskim slangiem prostaczku ,,a jeśli twój zasób słów jest zbyt ubogi trzymaj mordę na kłódkę ,,w piśmie tez sobie nie dawaj upustu beznadziejny prostaku.
Wymiata ,a co kurze ?