Zastanawia mnie bardzo czemu taki dobry serial przechodzi dzisiaj prakytcznie bez echa przy tak komercyjnie robionych serialach typu Narcos, Westworld,Opowieść podręcznej i wielu innych serialach w których aktorstwo jest o wiele niższym poziomie. Osobiście dla mnie to najlepszy serial angielskiej produkcji.
dokładnie mam tak samo, dopiero co skończyłem oglądać i zastanawiam sie jak ja tyle czasu mogłem żyć w nieświadomości?? Podobnie zresztą miałem z Peaky Blinders, te seriale mają juz po pare dobrych wiosen a dowiedziałem sie o nich całkiem niedawno.
Nie to żeby Narcos był zły, bo też jest bardzo dobry, ale o tym człowiek mógł się dowiedzieć od znajomych albo cos, a w przypadku Ripper Street niewiedzieć czemu mało kto to kojarzy.....
Serial faktycznie jest niezły ale porównywanie go do Wesworld to jak porównać dżdżownicę z ośmiometrową anakondą.
Widocznie każdemu podoba się co innego. Dla mnie niektóre seriale są męczące. A ten oglądało mi się bardzo fajnie i przyjemnie. Tak samo miałem z ostatnio obejrzany serialem Catch - 22. Serial mega a oceny i ilość ocen na to nie wskazywały.